Marnowanie jedzenia to jeden z naszych grzechów głównych. Naszych, bo dotyczy on i Ciebie i mnie, i Twojego sąsiada i Twojej mamy, czy babci. W mniejszej lub większej skali, zdecydowana większość z nas (o ile nie wszyscy) marnuje jedzenie. Różnimy się tylko tym, że nie wszyscy sobie to uświadamiamy i nie wszyscy chcemy z tym walczyć.
6 kroków do niemarnowania jedzenia to poradnik dla osób, które chcą coś zmienić, które chcą nie marnować (lub marnować mniej), ale nie wiedzą jak się za to zabrać.
6 kroków do niemarnowania jedzenia
Uświadom to sobie
Gdyby ktoś zapytał Cię, czy zdarza Ci się wyrzucać jedzenie, to pewnie powiedziałbyś, że raczej nie. Jednak, gdyby się nad tym głębiej zastanowić to czy aby na pewno?
Nigdy nie zdarzyło Ci się zapomnieć o jakimś produkcie, a w efekcie wyrzucić go, bo jego data się skończyła? Czy nigdy nie kupiłeś przez nieuwagę np. zepsutego pomidora i musiałeś go wyrzucić? Czy nigdy nie ugotowałeś za dużo kaszy, ryżu, czy ziemniaków i nie miałeś pomysłu jak go wykorzystać?
Jeśli chociaż na jedno pytanie udzieliłeś odpowiedzi twierdzącej to niestety: marnujesz żywność, tak jak większość z nas. (Badania pokazują, iż 42% Polaków wyrzuca żywność, jednak ta liczba może być znacznie zaniżona).
Krok pierwszy wymaga od nas chwili uważności i spojrzenia na swoje codzienne nawyki krytycznym okiem. Zobacz, które nawyki sprawiają, że marnujesz jedzenie, zastanów się jak możesz je zmienić.
WAŻNE: Zastanów się dlaczego chcesz zmienić swoje przyzwyczajenia? Jakie korzyści przyniesie Ci ta zmiana?
Planuj i przygotuj posiłki samodzielnie
Planowanie to słowo klucz otwierające drzwi do sukcesu. To podstawa, którą musimy wprowadzić w życie, aby ograniczyć marnowanie. Rozpocznij od przygotowania menu na kolejne kilka dni, czy też (w opcji zaawansowanej) na cały tydzień. Dzięki temu zobaczysz co będziesz jeść i jakich produktów potrzebujesz.
Gdy będziesz mieć już menu, przejrzyj swoje zapasy, zobacz co masz, a czego Ci brakuje. Na tej podstawie zrób listę zakupów. Zapisz tam tylko to, czego potrzebujesz, nie zapisuj rzeczy, które MOŻE Ci będą potrzebne.
Rób mądre zakupy
Jak zakupy to tylko z listą. Po co Ci ona? Lista zakupów ułatwia wyjście ze sklepu z produktami, których naprawdę potrzebujesz. Dzięki liście łatwiej ominąć promocje i uniknąć kupowania produktów, których pewnie nie wykorzystasz. Odwiedzanie sklepów z listą pozwala zaoszczędzić pieniądze, bo nie nabierasz się na marketingowe sztuczki.
Przed włożeniem produktów do kosza zakupowego sprawdzaj daty ważności i oglądaj warzywa uważnie. Zastanów się, czy zdążysz zjeść te produkty zanim się zepsują.
SMART TIP: Nigdy nie rób zakupów, gdy jesteś głodny. W takim stanie jemy oczami, kupujemy wszystko co wpadnie nam w oczy (głównie produkty niezdrowe) i kupujemy rzeczy, których nie wykorzystamy. Głód wywołuje opętanie zakupowe 🙂
Prawidłowo przechowuj żywność i utrzymuj porządek w szafkach
Kolejny krok na drodze do niemarnowania: zachowuj porządek w lodówce. Jeśli chodzi o lodówkę to tutaj polecamy zasadę FIFO. Dzięki niej istnieje większa szansa, że nie przegapisz terminu przydatności do spożycia.
Monitoruj również to co masz w szafkach, dzięki temu unikniesz kupowania produktów, które masz. Przegląd szafek pomaga również przy układaniu menu 🙂
SMART TIP: W szafkach znajdują się głównie produkty opatrzone datą ,,najlepiej spożyć przed”, która informuje nas, że ten produkt możemy spożyć po dacie przydatności, być może straci on jakąś swoją cechę (np. płatki mogą być mniej chrupiące, albo herbata mniej aromatyczna), ale nadal nadaje się on do spożycia.
Bądź kreatywny
Wyjdź poza swój schemat. Poszukaj nowych przepisów, zastanów się jak możesz wykorzystać nadmiar ugotowanego makaronu, sprawdź co możesz zrobić, z produktów, które masz w swojej kuchni. Eksperymentuj i inspiruj się.
Dziel się z innymi
Masz za dużo jedzenia? Nie wyrzucaj. Podziel się nim z innymi. Być może Twój kolega z pracy, czy szkoły zapomniał dziś śniadania, a Ty akurat przygotowałeś sobie zbyt dużą porcję? Zamiast wyrzucać, zaproponuj innym swój posiłek. Możesz też poszukać miejsc, w których możesz dzielić się swoim jedzeniem.
Jakie są Wasze sposoby na niemarnowanie?